Sierpniowy czas odlotu bocianów do Afryki, gdzie dwa miesiące spędzą "na walizkach", czyli bociania podróż do ciepłych krajów, aby w drogę powrotną wyruszyć w lutym, by na wiosnę znów do nas zawitać.

20 sierpnia 2022

    W świecie ptaków powoli widać już nadchodzącą jesień, na wsiach z łąk i pól znikają bociany, mimo że masowy odlot bocianów jeszcze przed nami, pierwsze osobniki już zmierzają do ciepłych krajów. Przed odlotem, bociany gromadzą się na polach i łąkach w duże grupy zwane sejmikami, w ich skład wchodzą głównie ptaki dorosłe. Podczas sejmiku ptaki żerują wspólnie, a noce spędzają na pobliskich drzewach lub na zadrzewieniach śródpolnych. Później wzlatują wysoko, krążąc nad okolicą do granicy widzialności, jakby na pożegnanie z nami.

 

   Wybierają jeden kierunek na Afrykę, gdzie podczas lotu szybowcowego bociany wykorzystują ciepłe, wznoszące prądy powietrza tzw. kominy ciepłego powietrza, wykorzystują je szczególnie podczas przelotów całymi stadami. Migracja bocianów to skomplikowany proces wynikający zarówno z czynników zewnętrznych, jak i wewnętrznych, a dzięki prowadzonym badaniom jest możliwość poznawać go coraz dokładniej.

 

 Zatem zadajemy sobie pytanie, dlaczego ptaki przemierzają tysiące km drogą pełną niebezpieczeństw, aby dotrzeć do miejsc zimowania, gdzie spędzają raptem dwa miesiące. Przyczyną takiego zachowania bocianów jest brak pożywienia na terenach lęgowych w okresie zimy. Ptakom nie przeszkadza niska temperatura, gdyż są na nią odporne. Dopiero problem pojawia się w momencie opadów śniegu. Celem wędrówki naszych bocianów są zimowiska w środkowej Afryce.

 

  Część bocianów dolatuje na południowy kraniec Afryki, do RPA, a więc ponad 10 tys. km od miejsca ich gniazd. Trasa bocianiej wędrówki prowadzi przez Bliski Wschód. W drodze pokonują dziennie blisko 150-200 km dziennie (prędkość ok. 45 km/godzinę). Normalny pułap bocianiej wysokości to 1000-2500 m. Bociany lecą włącznie w dzień, zawsze nad lądem. Po około 3 - 4 miesiącach wędrówki, w październiku i listopadzie, bociany kończą swoją podróż, docierając na afrykańskie sawanny. W trakcie pobytu w Afryce żyją w stadach.

 

  Gdy przychodzi luty, wyruszają do swoich gniazd w Polsce, gdzie bociani powrót jest znacznie krótszy od jesiennej podróży, trwa niespełna dwa miesiące. Pokonują nawet 500 km w ciągu jednego dnia, ponieważ chcą jak najszybciej dotrzeć do swoich gniazd. Po kilku miesiącach wrócą zwiastując ciepłe dni. Trzymamy kciuki za pomyślną podróż i szczęśliwy powrót do Polski, aby jak najwięcej z nich wróciło przyszłej wiosny na Sejneńszczyznę.

 Sejneńszczyzna 

poznaj malowniczą krainę